UPDATE: Pierwszy raz o tej fotograficznej aplikacji podobnej do popularnego Instagrama mogliśmy usłyszeć przy okazji majowej premiery Lumii 925. Wtedy to też Nokia dumnie prezentowała Oggl, tłumacząc jaka to „cudowna aplikacja.” Teraz (niemal) każdy z nas może przekonać się ile w tym prawdy, bo Oggl można już pobrać na Lumie z WP8 (warunek 1GB RAM-u). Aplikacja to exclusive Finów, a jakże (patrz update).
Pierwsze co rzuciło mi się w oczy po instalacji, to nie spora liczba filtrów a bardzo ładne i estetyczne wykonanie aplikacji. Już pierwsze włączenie aplikacji daje nam do zrozumienia, że będziemy mieli do czynienia z produktem dopracowanym. I tak, rzeczywiście jest, bo Oggl to nie tylko ładny design, ale też płynność działania i sporo funkcji. Ekran główny podzielono na dwa główne elementy: „wizjer” aparatu oraz nasze narzędzia/opcje. Wśród nich znajdziemy 5 ulubionych filtrów, duże przyciski aparatu, dostęp do galerii oraz społeczności i internetowej. Na samym zaś dole dostęp do ustawień manualnych, flesza, zmiany aparatu i filtrów. Na pierwsz rzut oka może to wyglądać nieco dziwnie, opcje zajmują bowiem prawie pół ekranu, ale idzie za tym spora wygoda obsługi, bo wszystko mamy pod ręką.
Wróćmy jednak do najważniejszego elementu czyli filtrów; tych jest naprawdę sporo, ale nie wszystkie są darmowe. Aby uzyskać dostęp do całego bogatego wachlarza efektów musimy udać się do „sklepu”, gdzie na spokojnie przeglądniemy filtr po filtrze z przykładowymi zdjęciami. Zdecydowanie jest w czym wybierać i co ściągać. Szkopuł tkwi tylko w tym, że po 60 dniowym darmowym okresie „testowym” trzeba będzie wysupłać trochę kasy na ten „dodatkowy sprzęt” – 2,99$ za kwartał lub 9,99$ za rok subskrybcji. Czy to dużo? Chyba nie, z drugiej strony w WPS znajdziemy masę darmowych aplikacji tego typu. Wybór należy więc do Was.
Osobiście bardzo spodobał mi się Oggl Hipstamatic (pomimo śmiesznej nazwy kojarzącej mi się z hipsterstwem) i aplikacja chyba na stałe zawita na mojej Lumii. Zdecydowanie polecam Wam wypróbować, zwłaszcza jeśli szalejecie za aplikacjami w stylu Instagrama. A i na koniec jeszcze jedno Oggle pozwala dzielić się zdjęciami nie tylko na Facebooku, Twitterze ale też właśnie na Instagramie.
Autorzy Oggle już zapowiadają, że to dopiero początek i wersja dla WP8 niebawem wzbogaci się o nowe funkcje:
This is the very first version on WP8 and not only are we going to improve the experience of using the app shortly we also have a lot more feature coming. First up are more social media integration, improved image quality, post processing etc etc.
Miejmy nadzieję, że wraz z nowymi funkcjami zniknie, absurdalne moim zdaniem, ograniczenie dotyczące 1GB RAM-u.
UPDATE: Aplikacja miała być exclusivem na Lumie z WP8, ale zgłaszacie nam, że na innych urządzeniach z WP8 również można ją zainstalować.