Kiedy zobaczyłem tę informację od razu pomyślałem, trzeba będzie zacząć jakoś ironicznie, ale wiecie co chyba jednak nie wypada. Samsung owszem olewa WP, jeśli chodzi o sprzęt, z apkami też nie ma rewelacji, ale zawsze stawiane przez nas na drugim miejscu HTC pochwalić się może bardzo podobną, jeśli nie mniejszą liczbą exclusivów. Tak więc co, dziś zero „szydery” z Samsunga? Nie no trochę będzie, ale sami zobaczycie dlaczego.
Nowa aplikacja, ATIV Beam, którą znajdziecie w Samsung Zone, korzysta z NFC i pozwala przesyłać nam pliki (zdjęcia, filmy, dokumenty, muzykę) do innego urządzenia, które też tę technologię obsługuje (de facto NFC inicjuje tylko proces przesyłu, który odbywa się przez Bluetooth). Czyli wszystko w porządku, prawda? Bierzemy sobie nasze ATIV-y S (czy Odyssey jeśli mieszkamy w USA), stykamy niczym S3 na reklamie i przesyłamy, np. zdjęcia z ostatniego weekendowego grillowania. Otóż nie, bo ATIV Beam pozwala nam przesyłać pliki ze smartfona z WP tylko na smartfona z Androidem. Poważnie Samsung?
OK, nie ma co płakać, to nie jest wielki problem, w WP mamy przecież opcję dotknij+wyślij pozwalającą na transfer plików „przez” NFC z każdym innym smartfonem (z WP8?) obsługującym tę technologię, zastanawiam się tylko po co Samsung kolejny raz pokazuje jak bardzo „gdzieś” ma system Microsoftu? No chyba, że to ja się mylę i WP8 ma problemy z przesyłaniem plików na urządzenia z Androidem korzystając z NFC? Możecie się do tego jakoś odnieść?
Źródło: WPCentral